Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają.
Każdy z nas zapewne ma swój ulubiony gatunek książek, a jeśli nie, to na pewno darzy jakiś szczególną sympatią. Dzisiaj trochę o lubianych przeze mnie gatunkach, jak i tych za którymi nie przepadam.
Fantastyka - zdecydowany faworyt
Dlaczego? Mogę zawędrować myślami wszędzie: na inną planetę, do innego wymiaru lub spotkać niezwykłe istoty. Wszystkiego tego dokonam przewracając stronnicę książki. Jest to na pewno jeden z moich ulubionych gatunków.
I teraz napotykam ogromną trudność w wytypowaniu kolejnego gatunku literackiego, który podobałby mi się równie jak fantastyka.
Niech zatem będzie stary dobry romans. Podkreślam, iż musi być to romans z klasą. Osobiście najchętniej czytuję klasykę, czyli przede wszystkim powieści Jane Austen.
Thriller - poczuć dreszcz
Ten gatunek także bardzo lubię, ponieważ wzbudza on we mnie, jak sama nazwa wskazuje, dreszcz emocji. Uwielbiam klimat tajemniczości i niepewności.
Kryminał - pracuję nad nim
Kryminały czytam bardzo rzadko i nie lubię zbytnio tego gatunku. W najbliższym czasie chciałabym jednak wrócić do tego typu literatury i dać jej szansę, słyszałam bowiem o kilku dobrych autorach.
Powieść społeczno-obyczajowa
Tego rodzaju książki czytam rzadko, najczęściej sięgam po nie, kiedy chce się zaznajomić z danym środowiskiem. Literatura tego rodzaju jest z pewnością potrzebna, ponieważ oddaje charakterystykę różnych okresów historycznych.
Wszystko co mnie zaciekawi
To już nie gatunek, ale każda książka, którą ktoś gorąco mi poleca jak i taka, która mnie zaciekawi, szybko znajdzie się w moich rękach.
To by było na tyle, jeśli chodzi o moje literackie upodobania. :)
A jak to jest u Was?
Nana zaczytana